Archive for November, 2008
absynt, absurd, kleptomania, emigracja
Published November 30, 2008 robimy zdjęcia i jesteśmy cool Leave a CommentTags: absynt nie działa, lakier do paznokci działa, menelo siedzi w szafie
czapki, szaliki i czerwone nosy
Published November 23, 2008 sopot, plaża, itp Leave a CommentTags: grzane wino, obrażone łabędzie, plastikowe aparaty, zima
wiesz, założylibyśmy firmę w powietrzu do czyszczenia siedzeń /…/ kolega miał takie świecące ucho /…/ jesteś seksowną spikerką i jesz bigos /…/ zosia, a nie chciałabyś być moją sanitariuszką? ja mam pogotowie stomatologiczne /…/ -adam, a ty jesteś kaszubem? -ja jestem stuprocentowym kaszubem, ale czasem nie jestem kaszubem, to zależy. raz nawet była u mnie w domu kaszubska jednostka specjalna /…/ on miał takie zapachowe kopyta /…/ Adam jest bardzo zakochany i musi pojechać do Londynu /…/ – muszę sobie obciąć włosy, tylko nie wiem jak… – a moze ja ci obetnę? – nie nie, ja idę do takiej co szybko rusza nogami, szuszuszu, ona tak ostrzeliwuje /…/ wiesz, co ja najbardziej lubię? jechać do matemblewa /…/ zuźka, weź ty się rozśmiesz trochę! /…/ jak będziesz tak myślał, to nic. to trzeba robić /…/ -masz prawo jazdy? – ja mam prawo wodolotowe /…/ adam znalazł srebrne kolczyki w kształcie kółek: ale ktoś musiał mieć grube paluchy! /…/ czy chciałbyś sprzedawać gaśnice? a jakbyś stał się takim małym dzieckiem i powiedział ” o, tak! chcę sprzedawać gaśnice!” ? /…/ lubisz latać helikopterem? a wolisz tylnie skrzydło czy przednie skrzydło? /…/ mój kolega ma zagrodzoną rurę wydechową. ciężko powiedzieć, czy ważniejsza jest rura wydechowa czy fryzura /…/ andrzej pyta się adama, z czego zuzka się śmieje. –angielskie humory opowiadam. popłakała się normalnie ze szczęścia /